Przejdź do głównej zawartości

Idealna książka na lato 🌞🌞🌞


Dobra książka na lato czyli jaka ?

Dla mnie książka na lato musi być przede wszystkim przyjemna, lekka w odbiorze, ciekawa i wciągająca. Ostatnio dzięki wydawnictwu Lucky miałam okazję zabrać na wakacje powieść Anity Scharmach 

pt. " Ani ta, ani tamta ".

Jestem bardzo zadowolona i wdzięczna za możliwość zrecenzowania. 

Za sprawą tej lektury leżenie na plaży plackiem, nie wiało nudą. 

Tak jak napisałam wyżej książka bardzo przyjemna, wesoła, lekka. 

Jest to 285 stronowa opowieść o dwóch braciach prawniku Jonaszu i studencie Tomaszu, 

ich babci Róży i ... pewnych paniach co bogato za mąż wyjść chciały ...😉

Jednak babcia chłopaków okazała się bardzo przebiegła i rezolutna. Kobieta chciała, aby jej wnukowie w końcu się ustatkowali, 

a zwłaszcza starszy z braci- 

36 letni Jonasz, któremu w głowie była tylko kancelaria. Natomiast młodszy z braci wiódł mocno imprezowe życie o czym babcia Róża również została szybko poinformowana.

Kilka ciekawych wątków jest miłość, intryga, a nawet wątek kryminalny z dobrym zakończeniem oczywiście.

Zdecydowanie polecam na lato👍

Czyta się szybko, ponieważ historia wciąga i chcemy wiedzieć jak to się skończy czy chłopaki pójdą za głosem serca czy jednak posłuchają babci... a może wydarzy się coś nie oczekiwanego ?

Wszyscy bohaterowie inteligentni, zabawni, niektórzy nawet przebiegli i cwani tylko ta Melania Kowalska jakaś taka napompowana dosłownie 😉



Komentarze

  1. Nie wykluczam, że przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto po nią sięgnąć jeżeli się lubi takie lekkie, wesołe powieści...

      Usuń
  2. Ja to szczerze nie lubię czytać książek ale są wyjątki jeśli jakaś mnie zaciekawi to jest przeczytana od deski do deski jak to się mówi ale ta książka mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

TakeShop.pl na lato 🌞🌞🌞

Ostatnio było mnie tu mało. Może to wina pogody i letniego przesilenia,  a może po prostu się już wypaliłam ...🤔 Niedawno odkryłam fajny internetowy sklep TakeShop.pl ⬇️ https://takeshop.pl/ Ciuszki śliczne, a ceny nie powalają na kolana z drastyczności. 😉 Rozmiarówka też dość bogata. POLECAM się zarejestrować, by czerpać zyski ze zniżek ⬇️ https://takeshop.pl/register/1c42d818b70e4c30a59be351204a5410 Korzystając z lata 🌞 przygotowałam  kilka letnich propozycji, damskich kombinezonów. W tym roku polubiłam kombinezony  i jakoś się do nich przekonałam, bo przyznam, że wcześniej było ciężko.  Mam już dwa😊                               63zł                                                          75 zł        ...

Sukienka na niedzielę 😉

Dziś chciałabym przedstawić Wam mój najnowszy nabytek czyli modną sukienkę z motywem polnych kwiatów-  z kopertowym dekoltem na zakładkę. To kiecka w której talia jest idealnie zaznaczona, a poniżej mamy rozkloszowanie i dół z surowym cięciem. Rękawy krótkie. Krój mocno dopasowany. Dostępna w kolorze czarnym. Materiał elastyczny. Jest dość przewiewna. Wygodna i dobrze uszyta, a przy tym nie kosztowała miliony monet. Zoio.pl 29.99 ❤ Idealna zarówno do szpilek, jak i japonek. Prezentuje się nawet, nawet cooo 🤔

Matka, a blogerka ...

Matka blogerka jak to jest... Bloga prowadzę od ponad roku, wcześniej, bo jakieś 3 lata wstecz założyłam fanpage Eveline Raspberry testuje, więc jako tako byłam już blogerką, ale taką facebookową bardziej. Od początku dzieci bacznie śledzą to co robię i przyznam szczerze, że to lubią. Z zaciekawieniem przeglądają paczki z produktami do recenzji i cieszą się, gdy znajdą tam coś dla siebie. Zawsze jest podekscytowanie i pytanie : - Mamo, a co jest w środku? - Coś dla nas? Blog nie jest najważniejszy- wiadomo, i oni to wiedzą. Mam czas zarówno dla dzieci jak i dla swojej pasji. Najważniejsze, by umieć to wszystko ze sobą łączyć tak, by dzieciaczki tego nie odczuwały. Kiedyś ich podsłuchałam i śmiać mi się chciało, ponieważ akurat na ten temat rozmawiali. - Ja to lubię, że mama jest tą blogerką, wiesz? - No, ja też lubię. - No, ale, gdyby mama nie była tą blogerką to pewnie byśmy nawet nie wiedzieli, że jest coś takiego jak gumowe cukierki. Czyli jak widać moje dzieci...