Dziś na tapecie odżywcze mleczko do mycia ciała AA.  Czy jest godne uwagi?  Poczytajcie.  Mleczko ma fajną, lekką konsystencję, przyjemnie pachnie. Pochodzi z linii VEGAN.  Co to właściwie oznacza ?  Oznacza to, że ten produkt zapewnia nam pielęgnację, która jest pozbawiona składników pochodzenia zwierzęcego.  Mleczko ma też certyfikat fundacjii Międzynarodowy ruch na rzecz zwierząt i nie jest testowane na zwierzętach.  Pielęgnuje i nawilża.   Zawiera:  🌾 wyciąg z nasion owsa  🌾 olej ze słodkich migdałów  🌾 wyciąg z liści brzoskwini  🌾 kompleks nawilżająco-łagodzący  🌾 panthenol   Nie zawiera:  * parabenów  * barwników   Ma pH neutralne dla skóry,  ładny, przyjemny zapach i jest w dużym opakowaniu 400 ml. Produkt wydajny. Delikatnie się pieni. Widocznie nawilża skórę, nie wysusza jej. Można używać na dwa sposoby- bezpośrednio na skórę lub do wanny.  Przyznam, że byłam bardzo ciekawa tego konkretnego produktu i nie zawiodłam się.  Pachnie truskawkami czyli odpowiedni kosmetyk pielę...