Przejdź do głównej zawartości

Masmi = bawełna organiczna do użytku codziennego

Lubisz dbać o środowisko naturalne?
Wybierasz tylko Produkty Eko?
Nie lubisz, gdy podpaski Cię podrażniają,
a po użyciu płatków dostajesz uczulenia?
To super- dziś tematem przewodnim będzie  bawełna i rzeczy z bawełny naturalnej zrobione.
Wszystkie produkty MASMI zrobione są w całości z certyfikowanej bawełny organicznej i
jako jedyna firma na polskim rynku
posiadają 8 certyfikatów jakości i bezpieczeństwa.
Są w 100% biodegradowalne, rozpuszczalne,
a podczas ich produkcji nie powstają szkodliwe, nie ulegające rozkładowi dioksyny.
Wszystkie te produkty posiadają certyfikaty: ICEA, GOTS, FSC, VEGAN,
COTTON NATURAL, ALLERGY CERTIFIED, NORDIC SWAN, NOT TESTED ON ANIMALS.
Zostały one również przetestowane przez zewnętrzne laboratoria i są uznawane jako hipoalergiczne czyli nie uczulające.
💮💮💮
Najwyższa jakość = wykonanie z najczystszej na naszej planecie, certyfikowanej,
organicznej bawełny - bez żadnych substancji chemicznych, pestycydów, chloru, dioksyn, GMO.
Bez silnie alergizujących składników zapachowych i barwników.
0% chemii, 0% GMO, 0% chloru.
Produkt w 100% organiczny, hipoalergiczny, bez składników zapachowych. Bielone nadtlenkiem wodoru, a NIE CHLOREM...
💮💮💮
Wybieraj świadomie-
sięgaj po naturalną bawełnę.
Jakość bawełny zauważyłam już przy pierwszym użyciu dużych, miękkich płatków kosmetycznych dla mamy i dziecka.


Dostępne między innymi w Rossmannie.

 #Masmi
#Twojeźródłourody

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy temat i super zrecenzowane😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bawełna bywa niedoceniana, a to przecież takie dobro :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym wypróbowała takie bawełniane płatki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze lubię wypróbowywać coś nowego, więc czemu nie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Produkty Masmi ciekawia mnie juz od jakiegos czasu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie, że zwracacie uwage na certyfikaty, np taki jak FSC. Ludzie w wiekszosci nie wiedza o co chodzi a to wazna sprawa. Z drugiej strony swiadomosc wzrasta i firmy zzabiegaja o nie. My zdobylismy wlasnie ostatnio FSC (pomogla nam taka firma >> tutaj) i jestesmy z tego dumni:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

TakeShop.pl na lato 🌞🌞🌞

Ostatnio było mnie tu mało. Może to wina pogody i letniego przesilenia,  a może po prostu się już wypaliłam ...🤔 Niedawno odkryłam fajny internetowy sklep TakeShop.pl ⬇️ https://takeshop.pl/ Ciuszki śliczne, a ceny nie powalają na kolana z drastyczności. 😉 Rozmiarówka też dość bogata. POLECAM się zarejestrować, by czerpać zyski ze zniżek ⬇️ https://takeshop.pl/register/1c42d818b70e4c30a59be351204a5410 Korzystając z lata 🌞 przygotowałam  kilka letnich propozycji, damskich kombinezonów. W tym roku polubiłam kombinezony  i jakoś się do nich przekonałam, bo przyznam, że wcześniej było ciężko.  Mam już dwa😊                               63zł                                                          75 zł        ...

Sukienka na niedzielę 😉

Dziś chciałabym przedstawić Wam mój najnowszy nabytek czyli modną sukienkę z motywem polnych kwiatów-  z kopertowym dekoltem na zakładkę. To kiecka w której talia jest idealnie zaznaczona, a poniżej mamy rozkloszowanie i dół z surowym cięciem. Rękawy krótkie. Krój mocno dopasowany. Dostępna w kolorze czarnym. Materiał elastyczny. Jest dość przewiewna. Wygodna i dobrze uszyta, a przy tym nie kosztowała miliony monet. Zoio.pl 29.99 ❤ Idealna zarówno do szpilek, jak i japonek. Prezentuje się nawet, nawet cooo 🤔

Matka, a blogerka ...

Matka blogerka jak to jest... Bloga prowadzę od ponad roku, wcześniej, bo jakieś 3 lata wstecz założyłam fanpage Eveline Raspberry testuje, więc jako tako byłam już blogerką, ale taką facebookową bardziej. Od początku dzieci bacznie śledzą to co robię i przyznam szczerze, że to lubią. Z zaciekawieniem przeglądają paczki z produktami do recenzji i cieszą się, gdy znajdą tam coś dla siebie. Zawsze jest podekscytowanie i pytanie : - Mamo, a co jest w środku? - Coś dla nas? Blog nie jest najważniejszy- wiadomo, i oni to wiedzą. Mam czas zarówno dla dzieci jak i dla swojej pasji. Najważniejsze, by umieć to wszystko ze sobą łączyć tak, by dzieciaczki tego nie odczuwały. Kiedyś ich podsłuchałam i śmiać mi się chciało, ponieważ akurat na ten temat rozmawiali. - Ja to lubię, że mama jest tą blogerką, wiesz? - No, ja też lubię. - No, ale, gdyby mama nie była tą blogerką to pewnie byśmy nawet nie wiedzieli, że jest coś takiego jak gumowe cukierki. Czyli jak widać moje dzieci...