Dziś pora na krótki opis książki,
która jest na prawdę świetna-
pomimo, że temat dość ciężki, bo dotyczy przemocy domowej to czyta się ją lekko i przyjemnie.
"Sami sobie nigdy" Anny M.Brengos
to powieść, która wciąga od pierwszych stron.
Książka jest podzielona tak jakby na trzy części opisane są w niej przeżycia
kolejno-
kobiety(sąsiadki),
mężczyzny(ojca dziecka ) i dziecka (dziewczynki).
Zawarty jest tu temat samotności, choroby i uzależnień, a także przemocy i rodzącego się uczucia.
Myślę, że nie będę zdradzać całej fabuły, bo nie chcę tu spojlerować, ale zakończenie mnie wręcz zabiło i ciężko mi się do tej pory otrząsnąć, bo tego się nie spodziewałam...
Krótko mówiąc "Sami sobie nigdy"
to 272 strony ciekawej lektury idealnej
na jesienne wieczory 🍁🍃🍂
Wydawnictwo Lucky
która jest na prawdę świetna-
pomimo, że temat dość ciężki, bo dotyczy przemocy domowej to czyta się ją lekko i przyjemnie.
"Sami sobie nigdy" Anny M.Brengos
to powieść, która wciąga od pierwszych stron.
Książka jest podzielona tak jakby na trzy części opisane są w niej przeżycia
kolejno-
kobiety(sąsiadki),
mężczyzny(ojca dziecka ) i dziecka (dziewczynki).
Zawarty jest tu temat samotności, choroby i uzależnień, a także przemocy i rodzącego się uczucia.
Myślę, że nie będę zdradzać całej fabuły, bo nie chcę tu spojlerować, ale zakończenie mnie wręcz zabiło i ciężko mi się do tej pory otrząsnąć, bo tego się nie spodziewałam...
Krótko mówiąc "Sami sobie nigdy"
to 272 strony ciekawej lektury idealnej
na jesienne wieczory 🍁🍃🍂
Wydawnictwo Lucky
No mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że by Ci sie spodobała- na pewno...
Usuńmyślę, że bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie napisałaś o tej książce więcej. Bo nawet nie wiem czego mogłabym się spodziewać gatunkowo.
OdpowiedzUsuńBrzmi obiecująco i jest krótka... Myślę, że po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Chętnie bym przeczytała ta książkę :)
OdpowiedzUsuńChyba nie na teraz. Jesień i tak bywa dołująca. Ale zapamiętam ją.
OdpowiedzUsuńKsiążka wbrew pozorom nie jest dołujące.
UsuńJest o życiu po prostu.
Tematyka trudna, ale to przecież samo życie. Lubię historie nawiązujące do prawdziwych lub prawdopodobnych wydarzeń.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta książka
OdpowiedzUsuńKsiążki które kończą się zaskakująco są najlepsze
OdpowiedzUsuńTemat bardzo ciężki, ale chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńHmm, jak mówisz o książce po której ciężko się otrząsnąć, to aż się boję :) Jednak ciekawe musi być spojrzenie na sprawy w różnych punktów widzenia...
OdpowiedzUsuńwłaśnie na taką powieść mam ochotę. chętnie przeczytam w wolnym czasie, wielkie dzięki! pora znów zacząć zagłębić się w świat lektur, bo ile można żyć własnym życiem? :D
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja, będę ją miała na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przeczytała, tylko najpierw muszę moje ogarnąć ;)
OdpowiedzUsuńJesień to najlepszy czas na czytanie książek, jednak tej jesieni będą to raczej książki do pracy dyplomowej ;d
OdpowiedzUsuńO przemocy domowej to naczytałam się już mnóstwo i nie chcę więcej. Całe moje studia niestety opierały się na podobnych sprawach.
OdpowiedzUsuńChcialabym dowiedziec sie o niej wiecej
OdpowiedzUsuńNie znałam tej pozycji!
OdpowiedzUsuńOjej, ciężki temat.
OdpowiedzUsuńZapisane ;) Moja mama lubi takie klimaty ;)
OdpowiedzUsuń