Ostatnio w Biedrze odkryłam fajną serię warzywno-przyprawowych maseczek.
Producentem ich jest MARION.
Dziś na tapecie maseczka do twarzy
MARCHEWKA - KURKUMA.
Jest to doskonała kombinacja,
korzystnie wpływająca na poprawę kolorytu
i kondycję skóry problematycznej i normalnej.
Skóra jest potem fajna i odżywiona.
Maseczka działa jak krem i skóra jest po niej tłustawa, dlatego po 20 minutach
nadmiar należy ściągnąć wacikiem.
ZAWIERA ⬇️⬇️⬇️
Ekstrakt z MARCHEWKI:
wygładza i wspiera proces naprawczy skóry. Zawarta w nim witamina A
pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia.
Ekstrakt z KURKUMY:
działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, przyspiesza gojenie ran.
Ekstrakt z PESTEK MORELI:
poprawia wygląd zmęczonej skóry, rozświetlając ją i przywracając naturalny blask.
Opakowanie zawiera 9 g maseczki.
Mi śmiało starczyło na dwa razy.
Można nałożyć całość i oprócz twarzy posmarować też szyję i dekolt.
Z tej serii również
szpinak-pietruszka oraz
dynia-imbir
Cena około 4 zł szt
Producentem ich jest MARION.
Dziś na tapecie maseczka do twarzy
MARCHEWKA - KURKUMA.
Jest to doskonała kombinacja,
korzystnie wpływająca na poprawę kolorytu
i kondycję skóry problematycznej i normalnej.
Skóra jest potem fajna i odżywiona.
Maseczka działa jak krem i skóra jest po niej tłustawa, dlatego po 20 minutach
nadmiar należy ściągnąć wacikiem.
ZAWIERA ⬇️⬇️⬇️
Ekstrakt z MARCHEWKI:
wygładza i wspiera proces naprawczy skóry. Zawarta w nim witamina A
pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia.
Ekstrakt z KURKUMY:
działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, przyspiesza gojenie ran.
Ekstrakt z PESTEK MORELI:
poprawia wygląd zmęczonej skóry, rozświetlając ją i przywracając naturalny blask.
Opakowanie zawiera 9 g maseczki.
Mi śmiało starczyło na dwa razy.
Można nałożyć całość i oprócz twarzy posmarować też szyję i dekolt.
Z tej serii również
szpinak-pietruszka oraz
dynia-imbir
Cena około 4 zł szt
Muszę w końcu obczaić te maseczki :)
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci szczerze że od czasu do czasu nakładam sobie maseczki na twarz ale muszę iść do biedronki i kupić se te maseczki ale dopiero jak się wykuruje
OdpowiedzUsuńwidziałam je i pewnie niedługo się u mnie pojawią, bo jestem niepoprawną maseczkoholiczką. <3 a ta z marchewką i kurkumą na pewno mi się przyda. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Też kupię i spróbuję nałożyć, także na szyję i dekolt. Ja kocham szpinak, a więc na pewno kupię szpinakową.
OdpowiedzUsuńLubie maseczki od Marion:) Bardzo przyjemny blog, obserwuję:)
OdpowiedzUsuń