Przejdź do głównej zawartości

Malinowa ochrona 😍

Jakiś czas temu, bo jeszcze w listopadzie dostałam do przetestowania naturalny, syrop malinowy ❤
"Miód malina witamina" 
https://www.facebook.com/miodmalinawitamina/
Jest to 250 ml samego dobra, 
a syrop można nabyć również w butelce 500 ml.
Na opakowaniu widnieje data produkcji danej partii,
a po otwarciu należy przechowywać w lodówce i musimy go spożyć max 2 miesiące
od otwarcia. 
Data do spożycia jest krótka i oznacza to, 
że syrop nie zawiera konserwantów, 
a co za tym idzie jest naturalny! 
Kolor ma śliczny - taki różowiutki i jest mocno kwaskowaty. 
Zawiera sporą dawkę witaminy C.
Moje starsze dziecko wolało rozcieńczony z wodą, natomiast o dziwo- to młodsze polubiło go w wersji syropu na łyżeczkę 👍
Również ja sama piłam ok 4 łyżek dziennie. 
Przez ten czas znacznie wzrosła nam odporność. 
W momencie, gdy brało nas przeziębienie zwiekszałam po prostu dawkę. 
Syrop powinniśmy pić profilaktycznie 
lub w momencie, gdy czujemy, że coś nas bierze.
Konsystencja jest gęsta. Smak słodko kwaśny. Rozcieńczony z wodą smakuje jak malinowa lemoniada 👍😍
Przy codziennym stosowaniu buteleczka starczyła nam na 17 dni.
Uwielbiam go i oczywiście POLECAM ❤




Komentarze

  1. Mmmm mniam malinki uwielbiam ładne opakowanie i zawiera sane dobroci

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm uwielbiam maliny <3 muszę wypróbować !

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny sposób na poprawę odporności! Koniecznie muszę sobie taki kupić! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam maliny, a skoro dodatkowo ten syrop wzmacnia odporność, to coś zdecydowanie dla mnie! :*

    http://luxwell99.blogspot.com/2018/01/new-time-new-year-new-people.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię maliny i wszelkie syropy. Ja jeszcze latem kupiłam na jarmarku syrop lawendowy i był przepyszny. Zachwycam się też syropem klonowym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie wygląda i jeszcze tak opisujesz, że nabrałam ochoty na taki syropik :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Radykalna prawda w związku" recenzja e-book

Hej ludziki Ostatnio dzięki współpracy z Reach a bloger miałam okazję przeczytać e-book "Radykalna prawda w związku" . Książka ta właściwie jest takim trochę poradnikiem dla par, które chcą osiągnąć szczęśliwy związek, bo jak wiadomo czasami sama miłość nie wystarczy... Autorem e-booka jest psychotraumatolog Sergio S Dorje , który zajmuje się między innymi terapią traum . "Radykalna prawda w związku " to taka czytanka na jedno popołudnie, akurat w sam raz do kawki na świeżym powietrzu. Czyta się szybko i przyjemnie. Dużo się możemy dowiedzieć odnośnie tego co robimy źle w związku, jakie są języki miłości i jak powinniśmy się nimi posługiwać. Ogólnie przydatna wiedza. Mamy tam też ćwiczenia dla par z których możemy skorzystać. Generalnie polecam. E-booki są czasem przydatne- nie powiem. Okładka też mi się bardzo podoba, jednak jeśli chodzi o format książki to jednak wolę wersję papierową.  A Wy wolicie czytać e-booki czy jednak musicie czuć zapach książ

Perfumy od Refan Polska 👍❤

Dziś znowu pachnący wpis. Jestem strasznym zapachowcem, dlatego zapachów tutaj sporo. Tym razem kilka słów na temat perfum od perfumeria REFAN  http://refan-polska.com/  ❤ Wybór zapachów spory zarówno dla pań jak i dla panów. Ja wybrałam nr 115  czyli zapach Gabriela Sabatini. Mocny, dość intensywny zapach,  dla kobiety pewnej siebie i zdecydowanej-  tak bym go określiła. Perfumy zawierają duże zaperfumowanie  co sprawia, że zapach jest długotrwały  i nie ulotny.  Nie mam się do czego przyczepić jeżeli chodzi o trwałość.  Wystarczy jeden psik, więc powiedziałabym również, że są wydajne. Refan posiada buteleczki o różnych pojemnościach od 15ml do 100 ml i więcej, ale to przy zamówieniach  w sklepie.  Moja buteleczka ma 50ml jest podłużna, delikatna i posiada srebrną nakładkę.  Dodatkowo iż dostałam je przed świętami- perfumki, były świetnie zapakowane.  Oprócz ładnej, świątecznej torebki  miałam też mikołajkową czapeczkę  na nakładce butelki.  Design powalający

Urlop czas zacząć 😉

Witaj morze, polskie morze 😉 🌞🌞🌞 Odezwę się jak wrócę i nowe wpisy wrzucę. Teraz trzeba naładować bateryjki... POZDRAWIAM