Za oknem szaro, buro i ponuro,
do tego pizga jak w kieleckim
i nic się nie chce- dosłownie NiC,
tylko spać w łóżku z kołdrą naciągniętą
po same uszy...
Znacie tooo ? 🤔🤔🤔
Robisz to co musisz, a jak nie musisz-
to nic nie robisz.
Zdarza się i tak , że tuńczyka w oleju zapijasz mlekiem - ale to już chyba nie podlega pod depresję... 😉
Leżysz i myślisz :
"Kurwa, czemu ta choinka się sama nie rozbierze..."
Jedyne co wtedy raduje to ładny,
przyjemny zapach...
Ruszasz więc doopkę i zapalasz
świeczkę zapachową lub
topisz sobie woski w kominku-
czujesz wtedy przepiękny zapach magnolii, wanilii,mango lub czegoś innego
co tam akurat masz.
Ja wybieram zapach odpowiedni do nastroju. Dziś mój nastrój nazwałabym takim bliżej nieokreślonym ,
więc zmieszałam magnolię z wanilią
i jest ok.
Nie myśl sobie, że jak zapalisz świeczkę
to jak za dotknięciem magicznej różdzki- Twoje samopoczucie będzie lepsze...
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie!
Nadal będziesz mieć nastrój depresyjno-
jakiś tam, ale po prostu
milej się będzie leżało w tym łóżku 🤣
do tego pizga jak w kieleckim
i nic się nie chce- dosłownie NiC,
tylko spać w łóżku z kołdrą naciągniętą
po same uszy...
Znacie tooo ? 🤔🤔🤔
Robisz to co musisz, a jak nie musisz-
to nic nie robisz.
Zdarza się i tak , że tuńczyka w oleju zapijasz mlekiem - ale to już chyba nie podlega pod depresję... 😉
Leżysz i myślisz :
"Kurwa, czemu ta choinka się sama nie rozbierze..."
Jedyne co wtedy raduje to ładny,
przyjemny zapach...
Ruszasz więc doopkę i zapalasz
świeczkę zapachową lub
topisz sobie woski w kominku-
czujesz wtedy przepiękny zapach magnolii, wanilii,mango lub czegoś innego
co tam akurat masz.
Ja wybieram zapach odpowiedni do nastroju. Dziś mój nastrój nazwałabym takim bliżej nieokreślonym ,
więc zmieszałam magnolię z wanilią
i jest ok.
Nie myśl sobie, że jak zapalisz świeczkę
to jak za dotknięciem magicznej różdzki- Twoje samopoczucie będzie lepsze...
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie!
Nadal będziesz mieć nastrój depresyjno-
jakiś tam, ale po prostu
milej się będzie leżało w tym łóżku 🤣
Świeczki świeczkami, ale tłumaczę Ci, że wibrator najlepiej odgoni depresję :D
OdpowiedzUsuńNie kupię i już !🤣🤣🤣😂😂😂
UsuńOjej. A Pan Rafał to sprawdzał, że taki pewny? ;)
UsuńUwielbiam takie pachnące świeczki których aromat się unosi w pomieszczeniu w którym spędzam czas, a jeszcze taki wosk jak na zdjęciu kochana który ma bardzo silny aromat 😊😊😊
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane wanilia jest delikatny magnolia bardzo mocna a Ty jak sądzisz ???
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, dlatego zmieszałam je oba i fajnie pachnie 👍🏻😃
UsuńUwielbiam świeczki zapachowe. Mam jedną ulubioną, ale niestety nie mam pojęcia co to za zapach, ponieważ była w boxie i nie da się jej kupić oddzielnie♡
OdpowiedzUsuńUczucie depresji dopadało mnie cały 2017 rok, ale w tym roku pogoniłam dziada i nie ma opcji żeby wrócił... Chociaż, gdyby choinka się sama rozebrała, to bym nie płakała, bo ciągle wzrokiem ją rozbieram tylko. :D A świeczki są super!
OdpowiedzUsuńWidzę, że rzeczywiście towarzyszy Ci troszkę depresji przez to zimno i ciemności na dworze. Nie dziwię się wcale, mam to samo :( Kompletnie nic mi się nie chce.
OdpowiedzUsuńhttp://luxwell99.blogspot.com/
Super post, bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńhttp://nouw.com/flaviagutowska/metamorfoza-ust-z-bourjois---6-odcieni-n-32544153
OdpowiedzUsuńJa świeczek nie używam, ale mam w pokoju piękny zapach - odświeżacz z patyczkami - zielona herbata+ orchidea. Bardzo dobrze na mnie działa.
OdpowiedzUsuń