No hej BLOGA prowadzę od niedawna, bo od czerwca bodajże. Wcześniej 1,5roku prowadziłam sam fanpage,który się rozkręcał i rozkręcał, aż wybiło 1500 polubień. Teraz jest sporo wiecej... 😉 Koleżanka namówiła mnie na założenie konta na Instagramie. Instagram też się rozkręcił,bo w niecałe pół roku wskoczyło prawie 600 followersów. Uwierzcie,że to dla mnie MEGA dużoooo. Moim najmłodszym dzieckiem jest blog- ten blog właśnie... Oczywiście muszę wspomnieć, że tego bloga nie było by, gdyby "ktoś" mi go nie założył i nie powiedział: W Twojej stronie widzę ogromny potencjał,musisz się rozwijać dalej... "Ktosiu" dziekuję Ci 😊😊😊 Wszystko do czego doszłam tu i na platformach społecznościowych- doszłam SAMA bez kupowania polubień,follow i nabijania statystyk... Wiem,że inni tak robią,ale mnie to nie kręci. Czemu o tym piszę? Bo jakoś tak irytują mnie niektóre firmy,które patrzą tylko na cyferki i ciągle im ...