Przejdź do głównej zawartości

Płukanka CAMELEO srebrna

Ostatnio wiele czytałam na temat tych płukanek i strasznie zazdrościłam innym bloggerkom,ponieważ one je dostały,a ja nie 😭
Dlatego postanowiłam odwiedzić Rossmana i samodzielnie się o tym przekonać.
Na szczęście płukanki Cameleo
nie są drogie- koszt to ok 6 zł za 200ml
Kolory w ofercie Cameleo to różowy,fioletowy i srebrny.
Mnie podkusiła ta srebrna😁
Szarości ponoć są teraz na topie, także postawiłam właśnie na ten odcień.
Lubię eksperymentować z włosami,a ksywa Raspberry nie wzięła się z nikąd...
Otóż kiedyś zapragnęłam mieć malinowe włosy i takie też były,choć to było dość dawno to ksywa pozostała 😉
A wracając do płukanki to bardzo ją polubiłam. Nie miałam jednolitego blondu,więc nie mam srebrnych włosów po całości,ale wyszły fajne pasemka i myślę,że na lato akurat pasują,bo mają taki lekko niebieskawy odcień.
Płukanka jest bardzo łatwa w użyciu,ponieważ do ciepłej wody wystarczy dolać trochę płukanki i polać nią włosy-
ja je w niej moczyłam.
Intensywność odcienia zależy od ilości jaką wlejemy. Kolor zmywa się po kilku myciach.
Teraz interesuje mnie ta różowa 😀😀😀

Komentarze

  1. Bardzo fajny efekt , ja już nie eksperymentuje z włosami ale dawniej miałam różne kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam przekonania. Ja maluję włosy i płukanek nie używam, ale lubię różne maski do włosów i mgiełki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płukanki są fajne,ale tylko do jasnych włosów moim zdaniem ☺

      Usuń
  3. I ja zrobię tak samo...nie dostałam to sobie kupię O!
    Efekt jest fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę <3 Fajowy efekt . Ach ... gdyby tak się dało na brązowych kupiłabym nawet 3 :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny efekt, ja niestey nie mige tych plukanek zastosowac gdyz mama ciemny kolor wlosow.A srebrna plukana jest super!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

TakeShop.pl na lato 🌞🌞🌞

Ostatnio było mnie tu mało. Może to wina pogody i letniego przesilenia,  a może po prostu się już wypaliłam ...🤔 Niedawno odkryłam fajny internetowy sklep TakeShop.pl ⬇️ https://takeshop.pl/ Ciuszki śliczne, a ceny nie powalają na kolana z drastyczności. 😉 Rozmiarówka też dość bogata. POLECAM się zarejestrować, by czerpać zyski ze zniżek ⬇️ https://takeshop.pl/register/1c42d818b70e4c30a59be351204a5410 Korzystając z lata 🌞 przygotowałam  kilka letnich propozycji, damskich kombinezonów. W tym roku polubiłam kombinezony  i jakoś się do nich przekonałam, bo przyznam, że wcześniej było ciężko.  Mam już dwa😊                               63zł                                                          75 zł        ...

Sukienka na niedzielę 😉

Dziś chciałabym przedstawić Wam mój najnowszy nabytek czyli modną sukienkę z motywem polnych kwiatów-  z kopertowym dekoltem na zakładkę. To kiecka w której talia jest idealnie zaznaczona, a poniżej mamy rozkloszowanie i dół z surowym cięciem. Rękawy krótkie. Krój mocno dopasowany. Dostępna w kolorze czarnym. Materiał elastyczny. Jest dość przewiewna. Wygodna i dobrze uszyta, a przy tym nie kosztowała miliony monet. Zoio.pl 29.99 ❤ Idealna zarówno do szpilek, jak i japonek. Prezentuje się nawet, nawet cooo 🤔

Matka, a blogerka ...

Matka blogerka jak to jest... Bloga prowadzę od ponad roku, wcześniej, bo jakieś 3 lata wstecz założyłam fanpage Eveline Raspberry testuje, więc jako tako byłam już blogerką, ale taką facebookową bardziej. Od początku dzieci bacznie śledzą to co robię i przyznam szczerze, że to lubią. Z zaciekawieniem przeglądają paczki z produktami do recenzji i cieszą się, gdy znajdą tam coś dla siebie. Zawsze jest podekscytowanie i pytanie : - Mamo, a co jest w środku? - Coś dla nas? Blog nie jest najważniejszy- wiadomo, i oni to wiedzą. Mam czas zarówno dla dzieci jak i dla swojej pasji. Najważniejsze, by umieć to wszystko ze sobą łączyć tak, by dzieciaczki tego nie odczuwały. Kiedyś ich podsłuchałam i śmiać mi się chciało, ponieważ akurat na ten temat rozmawiali. - Ja to lubię, że mama jest tą blogerką, wiesz? - No, ja też lubię. - No, ale, gdyby mama nie była tą blogerką to pewnie byśmy nawet nie wiedzieli, że jest coś takiego jak gumowe cukierki. Czyli jak widać moje dzieci...