❤❤❤❤❤❤❤❤❤ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤ Nadeszła jesień, plucha, deszcze i chandra zwana potocznie jesienną depresją. Jak sobie radzić w te dni? Na pewno powinniśmy włączyć pozytywne myślenie, zrobić sobie ciepłą herbatkę i z zapasem ciastek przykryć się kocem. Obowiązkowo dobra książka , ale nic ciężkiego... Żadnych obyczajówek, thrillerów czy horrorów- ta pogoda sama w sobie jest dołująca. W te jesienne dni najlepiej poczytać coś lżejszego, śmiesznego, pozytywnego. Polecam np "Moralność Pani Piontek" Magdaleny Witkiewicz lub "Pokolenie Ikea" Piotra C choć ta druga pozycja jest nieco sarkastyczna i nie każdemu może przypaść do gustu ( ja jestem nieco dziwna, więc bez problemu ogarnęłam 2 części 😉) A może by tak obejrzeć jakiś dobry film? Jasne, jeżeli będzie to komedia lub jakieś lekkie nie dołujące romansidło komediowe to okey. Nie polecam filmów o sensie istnienia, śmierci itp bo nasza jesienna depresja może się nieco pogłębić i nasza psychika może mieć pro