Generalnie bardzo lubię ciemne piwo i pewnie, dlatego nowa, ciemna
Warka Radler cytrynowa przypadła mi do gustu.
Nie byla to jednak miłość od pierwszego wypicia...
Dopiero po czasie mi posmakowało.
Może, dlatego, że nie schłodziłam 🤔
W sumie ciężko to nazwać piwem, bo ma 0% i dla mnie jest to po prostu smaczny i orzeźwiający napój
w smaku trochę przypominający colę .
Schłodzony smakuje idealnie.
Nie z lodówki, nie jest już tak dobry.
Podczas tych upałów towarzyszył mi codziennie, a to za sprawą
Friends&Brands
Dostępny w dwóch pojemnościach
330 ml i 500 ml 😍
A Wy już próbowaliście nowej, ciemnej Warki 0% ?
Jak wrażenia 🤔🤔🤔
#WarkaRadler0
#ciemnezcharakteru
No bardzo smacznie wygląda te piwko bez alkoholu ale nie miałam okazji spróbować go myślę że to się zmieni.
OdpowiedzUsuńNie pijam takich napojów :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za ciemnym piwem, ale tego 0% jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zakupów chętnie spróbuję. 😊
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować
OdpowiedzUsuńNie jestem piwoszem, ale wiem, że wiele osób chwali sobie tą nowość Warki.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest już taka nowość. Lubie piwo bezalkoholowe.
OdpowiedzUsuńOj, jak Ja dawno nie piłam piwka, jakoś nie mam na nie ochoty choć jest zapas w lodówce :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
O bardzo fajna alternatywa dla osób które nie lubią alkoholu. Ciekawa recenzja. Podoba mi się jak to ujelas.
OdpowiedzUsuńJestem abstynentem i wszystko co ma w nazwie "alkohol" mnie odrzuca
OdpowiedzUsuń