Rok ten był dla mnie bardzo owocny.
Fanpage znacznie się rozwinął,
nawiązałam dużoooo nowych współprac, zorganizowalam sporo fajnych konkursów, a w czerwcu założyłam konto na Instagramie, które także się fajnie rozwija.
Również w czerwcu powstał ten właśnie
BLOG ❤
Blog o wszystkim i o niczym.
Przeważają tu recenzje kosmetyków, ale nie tylko...
Lubię opisywać nowości, więc i nowości nie zabrakło.
Pisałam też o suplementach diety oraz elektronice.
Zrobiłam dwa posty z propozycjami idealnych prezentów świątecznych,
a ostatnio zaczęłam wrzucać swoją powieść w formie opowiadania -
chyba się spodobała, bo nie zlinczowaliście mnie w komentarzach 😉
Początkowo było inne zdjęcie nagłówkowe, inne tło.
Blog przeszedł mały lifting z którego jestem teraz bardzo zadowolona.
Nie wykluczone, że w przyszłym roku 🎆
znowu zrobimy mały lifting 🤔😉
Jeżeli chodzi o cyferki to
13.867 odsłon to dla mnie MEGA,MEGA dużo.
To znaczy,że ktoś tu jednak zagląda,
a to mnie bardzo, bardzo cieszy i sprawia,
że jaram się jak dziecko 😁😁😁
Obserwatorów jest 121,
lecz nie każdy z obserwujących BLOGA
kliknął obserwuj,
więc tak na prawdę jest Was znacznie więcej.
Według moich obliczeń średnia miesięczna ilość wejść to ok 2300 czyli też sporo 😍❤
DZIĘKUJĘ Wam,
że jesteście i że są tu "stałe" osoby,
które komentują to co robię.
W jakiś sposób mnie tym wspieracie.
Niekiedy myślę, że już się trochę wypaliłam,
ale Wasze komentarze sprawiają,
że wypalenie mija, a w zamian ewentualnie pojawia się mały kryzys twórczy 😉
Mam nadzieję, że kolejny rok będzie równie owocny we współprace i że nadal będę miała WAM co opisywać i recenzować.
W razie W będę Was męczyć swoimi powieściami, opowiadaniami lub wierszykami 😉
DZIĘKUJĘ za tak udany 2017 rok
Fanpage znacznie się rozwinął,
nawiązałam dużoooo nowych współprac, zorganizowalam sporo fajnych konkursów, a w czerwcu założyłam konto na Instagramie, które także się fajnie rozwija.
Również w czerwcu powstał ten właśnie
BLOG ❤
Blog o wszystkim i o niczym.
Przeważają tu recenzje kosmetyków, ale nie tylko...
Lubię opisywać nowości, więc i nowości nie zabrakło.
Pisałam też o suplementach diety oraz elektronice.
Zrobiłam dwa posty z propozycjami idealnych prezentów świątecznych,
a ostatnio zaczęłam wrzucać swoją powieść w formie opowiadania -
chyba się spodobała, bo nie zlinczowaliście mnie w komentarzach 😉
Początkowo było inne zdjęcie nagłówkowe, inne tło.
Blog przeszedł mały lifting z którego jestem teraz bardzo zadowolona.
Nie wykluczone, że w przyszłym roku 🎆
znowu zrobimy mały lifting 🤔😉
Jeżeli chodzi o cyferki to
13.867 odsłon to dla mnie MEGA,MEGA dużo.
To znaczy,że ktoś tu jednak zagląda,
a to mnie bardzo, bardzo cieszy i sprawia,
że jaram się jak dziecko 😁😁😁
Obserwatorów jest 121,
lecz nie każdy z obserwujących BLOGA
kliknął obserwuj,
więc tak na prawdę jest Was znacznie więcej.
Według moich obliczeń średnia miesięczna ilość wejść to ok 2300 czyli też sporo 😍❤
DZIĘKUJĘ Wam,
że jesteście i że są tu "stałe" osoby,
które komentują to co robię.
W jakiś sposób mnie tym wspieracie.
Niekiedy myślę, że już się trochę wypaliłam,
ale Wasze komentarze sprawiają,
że wypalenie mija, a w zamian ewentualnie pojawia się mały kryzys twórczy 😉
Mam nadzieję, że kolejny rok będzie równie owocny we współprace i że nadal będę miała WAM co opisywać i recenzować.
W razie W będę Was męczyć swoimi powieściami, opowiadaniami lub wierszykami 😉
DZIĘKUJĘ za tak udany 2017 rok
Ja nie będę ukrywał, że jestem tu głównie z sympatii do Ciebie ;) Znamy się krótko, niewiele o sobie wiemy, nie widzieliśmy się nigdy, ale nadajemy na tych samych falach i z przyjemnością śledzę to, co robisz i zawsze Ci kibicuję :) Często sobie myślę, jak mogę Ci pomóc, żeby blog się rozwijał, ale nie znam się na tym, więc po prostu tu zaglądam i wspieram, jeśli potrafię :) Przede wszystkim jesteś luźną, zabawową dziewczyną z poczuciem humoru, ale też zawsze pomocną i ciepłą gdy potrzeba. Myślę, że to najważniejszy i najpiękniejszy fundament do tego, by zajmować się blogiem i mieć stałych czytelników. Już kiedyś pisałem, że czasami takie blogi prowadzą nadęte Pańcie, z którymi nawet pogadać nie można albo traktują Cię z góry. A u Ciebie każdy może zawsze być sobą, napisać, co mu ślina na klawiaturę przyniesie. Można zadawać głupie pytania, dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy ;) A w szczególności ja się wiele dowiedziałem, bo choć lubię kosmetyki i kupuję je w dużych ilościach, to tak naprawdę niewiele o nich wiem. Np,. dowiedziałem się, że dezodorant i antyperspirant to nie jest to samo, co chyba zszokowało mnie najbardziej :D Poza tym facet też znajdzie tu zawsze coś dla Ciebie, bo nie raz opisywałaś fajne gadżety :) Dla każdego coś miłego, sama przyjemność towarzyszyć Ci w blogowej drodze :) Oby tak dalej i mocno trzymam kciuki za rozwój bloga :* I uprzejmie informuję, że facet z kobietą mogą się przyjaźnić bez podtekstów, choć takich w naszym przypadku nie brakuje hahaha ;) Ale to tylko takie wąchanie tyłeczków bez zobowiązań :D
OdpowiedzUsuńTwoje podsumowanie mnie jest dłuższe niż moje podsumowanie roku 😂👍🏻
UsuńDzięki,że tu jesteś 😘
Jest mi miło że ciebie poznałam w tym 2017roku oraz że mogłam uczestniczyć w twoich konkursach oraz czytaniu wysztkich twoich recenzji, opowiadań i o propozycjach na prezenty świąteczne 😊😊jesteś super kochana jeszcze raz dziękuję i życzę Ci Szczęśliwego Nowego Roku 2018
OdpowiedzUsuńFajnie,że jesteś 😘😘😘👍🏻
UsuńAle ten czas zleciał :) :)
OdpowiedzUsuńTy się nie wypalasz =D pisz , pisz , pisz ile wlezie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie twój blog i strona są ważne. Nie tylko czytam z zainteresowaniem to co piszesz, ale też sama zamieszczam swoje komentarze, co sprawia mi wielką radość. Raz udało mi się wgrać konkurs u Ciebie, a nagroda była rewelacyjna za co dziękuję.
OdpowiedzUsuńFajnie, że realizujesz się jako blogerka. Oby nadchodzący rok przyniósł jeszcze więcej dobrego :)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje 😀
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze Ewelino! Życzę ci dalszych sukcesów w pracy na blogu.
OdpowiedzUsuń