Zacznę od tego jakie właściwości ma aloes
Regeneruje i odżywia skórę – nie sposób nie wspomnieć o zastosowaniu aloesu w kosmetykach. Działa on miejscowo na oparzenia,
łuszczycę, a nawet ukąszenia owadów.
Dodatkową jego zaletą są właściwości odmładzające.
Dlatego nic dziwnego, że tak wiele kobiet poszukuje kremów do twarzy właśnie z nim w składzie.
Poprzez dużą zawartość elastyny i kolagenu aloes wpływa na poprawę kondycji skóry.
miałam okazję przetestować kilka aloesowych cudeniek - oczywiście jestem pod wrażeniem i uwielbiam od pierwszego użycia 😍😍😍
Na pierwszy rzut wzięłam aloesowy balsam z olejkiem pod prysznic. Rewelacyjny !
Zawiera ekstrakt z magnolii i 30%aloesu.
Bardzo ładnie pachnie,ma fajną balsamową konsystencję i jest dość wydajny.
Używa się go jak żelu pod prysznic
czyli na zwilżoną skórę. Po rozsmarowaniu i dokładnym spłukaniu czuć,że skora jest jedwabiscie gładka,
a to za sprawą olejku zawartego w produkcie.
Zapach ładny,delikatny i kuszący.
Skóra widocznie lepsza i delikatnieksza w dotyku.
Balsam pod prysznic w tubie o pojemności 200 ml
Opakowanie ładne,przyciągające wzrok i wygodne w użyciu.
Wszystko SUPER ❤
Kolejnym produktem z serii Aloe Vera był krem pielegnacyjny do twarzy- również rewelacja 😍😍😍
Krem jest lekki,bardzo ładnie i przyjemnie pachnie,a przede wszystkim dobrze i szybko się wchłania.
Konsystencja w sam raz
czyli nie za gęsty,nie za lejący.
Cera widocznie nawilżona,delikatna i odmłodzona.
Do twarzy i dekoltu super.
Skład kremu jest bardzo bogaty -
Zawiera 35 % aloesu, masło Shea,
olejek z pestek winogron , olejek jojoba,
pantenol oraz bioekstrakt z magnolii.
Żałuję tylko,że moje opakowanie ma tylko 15 ml i bardzo nad tym ubolewam,bo na prawdę się zakochałam,
ale w sprzedaży regularnej występuje w pojemnosci 100 ml i jest w słoiczku.
Jestem pod wrażeniem tych kosmetyków z serii aloesowej od LR.
Zarówno balsam pod prysznic jak i krem
spełniły moje wszystkie oczekiwania.
Dodatkowo NIE uczuliły !!!
a wybór jest na prawdę spory,bo w ofercie również produkty z serii Aloe Vera BABY
czyli linia aloesowa dla dzieci.
POLECAM,POLECAM i jeszcze raz POLECAM 😍
Gdybym ja to wiedział 25 lat temu, to teraz byłbym piękny i młody... Mama hodowała aloes, a ja mu łamałem listki, bo fajnie z niego ciekło. A mogłem się tym smarować...
OdpowiedzUsuńA no mogłeś heheh
Usuń☺☺☺
Cóż ja aloes uwielbiam. Mam żel, balsam i krem do rąk z aloesem, a niedawno kupiłam sobie płyn do picia z jego kawałkami - pychota. Wracając do kosmetyków to przynoszą one ulgę i ukojenie. Ja zawsze kochałam lawendę, ale ostatnimi czasy to aloes kradnie moje ciało.
OdpowiedzUsuńTeż lubię lawendę,ale jednak aloes wygrywa ❤
UsuńDziękuję za nagrodę. Szampon dwa w jednym Aloe Vera dotarł. Jestem zachwycona gdyż jest naprawdę dwa w jednym, a aloes lubię coraz bardziej. A tak w ogóle to miłe w końcu wygrać kosmetyki. Pozdrawiam.
UsuńI ja kocham aloes. Niegdyś przy problemach z trądzikiem życie mi ratował. Kilka kwiatów bardzo oskubanych zajmowało parapety a ja mogłam wreszcie cieszyć się wygojona buzią. Jedyny problem to gorycz soku - trzeba było uważać na usta :-D Aloes na para[ecie już nie mam ale kosmetyczka wciąż wypełniona kosmetykami z nim w składzie. O marce słyszałam od Ciebie Ale jestem zaintrygowana :-)
OdpowiedzUsuńMoja babcia miała aloes zawsze w domu. Balsamu z olejkiem pod prysznic jestem bardzo ciekawa lubię nowości :)
OdpowiedzUsuń